poniedziałek, 21 listopada 2016

Żele miodowe



Nie wszyscy wiecie, że oprócz miodów moją pasją jest bieganie. Biegacze w czasie długich biegów spożywają, żele energetyczne- dla podniesienia poziomu wydolności. Od dawna chodził mi po głowie pomysł aby zamiast różnych sztuczności użyć w takich żelach miodu, który jest doskonałym źródłem energii. Już nas w tym wyprzedzili Amerykanie.
W czasie expo przed półmaratonem krakowskim na stoisku firmy Radello, znalazłem amerykańskie żele energetyczne i batony oparte na naturalnym miodzie. Nie mogłem sobie odmówić, żeby je wypróbować podczas biegu. Generalne wrażenie bardzo dobre- przede wszystkim nie są przesłodzone jak większość żęli których dotychczas używałem. Do tego nie powodują problemów żołądkowych. Nie wiem na ile opinia miłośnika miodu może być obiektywna, więc jeśli spróbujecie prześlijcie do mnie wasze wrażenia.
Późniejszy mój start to nowojorski maraton. Tam na expo producent- Honey Stinger ( bo o  jego produktach mówimy) – miał potężne stoisko. Widać, że panuje moda na naturalne produkty. Podpowiadam więc pomysł na biznes- zacznijmy produkować takie produkty na polskim miodzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz