poniedziałek, 16 lipca 2018

Miód , który zdziesiątkował armie.

W roku 401 pne perski książe Cyrus Młodszy postanawia obalić swojego brata króla Artakserkosa II.
W tym celu tworzy armię złożoną z 10 000 greckich najemników. Wyprawa kończy się niepowodzeniem - Cyrus zostaje zabity w bitwie, a jego armia rozbita. Historyk Ksenofont jako przyczynę słabości armii Cyrusa podaje fakt, że jego żołnierze masowo spożywali miód, którym się zatruli.

Podobna sytuacja miała miejsce prawie 300 lat później gdy rzymskie wojska generała Pompejusza, odurzone miodem uległy armii perskiego króla Mithidratesa.

W obu wypadkach "winnym" był prawdopodobnie miód z rododendronów. Pyłki tego kwiatu mogą zawierać  toksyczne alkaloidy. Wypadki zdarzają się czasami w czasie kwitnienia tego pięknego krzewu, zwłaszcza w Turcji. Turcy mówią o "szalonym miodzie". We Francji, w ściślej w Bretanii, produkcja tego miodu podlega ścisłej sanitarnej kontroli.